Wyłączenia od RODO

  • 26.08.2019

  • Autor: Ksawery Gołębiowski

  • Analizy

Na początku maja 2018 roku, dosłownie cały Internet został objęty swoistą gorączką „ochrony danych osobowych”. Zdecydowana większość komentarzy skupiała się oczywiście na wysokości kar, które mogą być nakładane na administratorów danych przez organ nadzorczy.

 

Codziennie w mediach bombardowano nas informacjami pokazującymi, że każdy aspekt życia jest objęty ochroną danych osobowych i jak wiele obowiązków należy spełnić, żeby ustrzec się milionowych kar. Dziś, po ponad roku od rozpoczęcia obowiązywania rozporządzenia UE 2016/679, wiemy, że medialny „marketing RODO” nie odzwierciedla jego rzeczywistych wymogów, a i od stosowania samego Rozporządzenia istnieją wyłączenia.

W pewien odrębny od ogólnych zasad sposób, zostały w RODO potraktowane kościoły oraz związki wyznaniowe. Dostały one możliwość stosowania własnych, szczegółowych zasad ochrony danych osób fizycznych, pod warunkiem jednak, że zostaną one do RODO dostosowane. W związku z  tymi regulacjami, Kościół katolicki wydał Dekret ogólny w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim, oraz powołał Kościelnego Inspektora Ochrony Danych. Wspomniany Dekret sprowadza ochronę danych w Kościele katolickim, praktycznie do tego samego poziomu, który wprost wynika z RODO. Kością niezgody pozostają tu dane osób dokonujących aktów apostazji. Występujący z Kościoła często domagają się usunięcia swoich danych m.in. z rejestru ochrzczonych, jednak Kościół twierdzi, iż pomimo wystąpienia wiernego, nadal posiada podstawę do przetwarzania jego danych np. do celów statystycznych.

Nieco odrębne uregulowania prawne dotyczą również rynku prasowego. Zarówno w treści artykułu 85 RODO, jak i w 153 motywie Rozporządzenia, wskazano na wysoką ważność wolności pracy dziennikarskiej oraz obowiązku pogodzenia prawa do ochrony danych osobowych z prawem do wolności wypowiedzi i informacji. Ustanowienie prawa spełniającego oba te założenia zostało pozostawione lokalnemu ustawodawstwu wszystkich państw członkowskich. W Polsce ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych wprowadzono szereg wyjątków, zgodnie z którymi wiele przepisów RODO nie obowiązuje w stosunku do Prawa prasowego. Zniesione zostały między innymi konieczność spełnienia obowiązku informacyjnego wynikającego z art. 13 oraz 14 RODO, wskazania podstawy prawnej przetwarzania z art. 6 RODO, prawo do ograniczenia przetwarzania czy też prawo do sprzeciwu, co pokazuje, jak szeroki jest zakres zwolnienia w stosunku do przepisów Prawa prasowego. Widać tu wyraźnie, iż autorzy regulacji zauważyli, jak wielkim utrudnieniem w pracy dziennikarza byłby przymus spełnienia wszystkich obowiązków wynikających z RODO, co w praktyce sparaliżowałoby ten  model wykonywania pracy.

Przepisy Rozporządzenia nie dotyczą też, co nie zawsze jest oczywiste, osób zmarłych. Oznacza to w praktyce, że spółki lub uczelnie publikujące nekrologi np. swoich pracowników, nie muszą czuć się zagrożone nałożeniem kary przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Autor

Ksawery Gołębiowski

Doświadczenie w zakresie prawa ochrony danych osobowych oraz wdrażania RODO nabywał w jednej z wiodących warszawskich kancelarii prawnych. Brał udział w projektach dostosowania organizacji do RODO, realizowanych dla klientów wielu branż, między innymi bankowej oraz ubezpieczeniowej.